Dziś recenzja Bokurano xD A następną notką będzie Sezon jesienny, mam nadzieję, że wyrobię się z tym na niedzielę, ewentualnie poniedziałek:D Ogolnie jestem zła, bo mi roślinki zgniły na zielnik;/ A to trzeba go oddać za niedługo! Wrrr!
Ale nic przejdźmy do zasadniczej części dzisiejszej notki:D
Streszczenie: Grupa piętnastu nastolatków spędza wakacje na obozie na wyspie. Pewnego dnia odkrywają jaskinię pełną sprzętu komputerowego, spotykają tam też tajemniczego człowieka o imieniu Kokopelli. Mężczyna oferuje im udział w grze polegającej na sterowaniu robotem i przy tym niszczeniu przeciwników. Młodzież podpisuje kontrakt wprowadzający ich do gry. Po kilku dniach zabawa się rozpoczyna. Okazuje się, że muszą oni ochronić ziemię przed inwazją obcych. I nie jest to gra komputerowa, ale gra, w której stawką jest istnienie ziemi oraz ich życie, które tracą po skończonej walce, niezależnie od jej wyniku…
Oklepany temat. Obcy i ludzie walczący w obronie ziemi. No, nie do końca. Po pierwsze tymi ludźmi są dzieci, które przypadkowo znalazły się tam, gdzie nie powinny i podpisały kontrakt. Po drugie początkowo nikt nie wie, że po skończonej walce i tak zginie, niezależnie od jej wyniku.
Seria świetnie obrazuje uczucia każdego z dzieci w momencie, kiedy musi stanąć do walki. Pokazane są problemy, z jakimi borykają się w codziennym życiu, poznajemy ważne dla nich osoby i sprawy, które muszą załatwić, zanim staną do walki i zginą. W pewnym momencie sama zaczęłam się zastanawiać, co bym zrobiła, gdybym wiedziała, że na pewno umrę w przeciągu kilku dni.
Normalne życie każdego z nastolatków zmienia się diametralnie i muszą oni dźwigać brzemię walki o istnienie ziemi. Straszne, co nie?
Zauważyłam, że to kolejna seria, przy której płaczę, ale w pewnych momentach, to po prostu konieczne. I znowu zaczynam się zastanawiać nad życiem, nad rodziną i nad innymi sprawami. Świetna anime, dla tych, którzy nie boją się płakać i nie boją się trudnych pytań.
Początkowo nie podobała mi się grafika, ale po kilku odcinkach można się do niej przyzwyczaić i zaczyna się ją nawet doceniać. Rysunki robotów, czy krajobrazy są tak ładne.
Co się tyczy postaci, to za bardzo na ich temat nie można się wypowiedzieć, bo jak kogoś zaczniemy poznawać bliżej to ginie w tym odcinku, albo następnym. Wszystkie za to posiadają historię, która mogła się wydarzyć w normalnym życiu każdego z nas. Przez to też są bardzo wiarygodni, możemy się z nimi zidentyfikować oraz dobrze poznać ich uczucia i targające nimi emocje.
Niektóre zwroty akcji są zaskakujące. Czasami ogląda się anime przewidując co się zaraz stanie, a nawet domyślając się, co postacie zaraz powiedzą. Tu jest inaczej. Każdy odcinek to coś nowego, a nawet zdumiewającego.
Zakończenie można rozpatrywać w dwojaki sposób, jako to dobre, albo złe. Ocenę pozostawiam Wam, bo nie chcę zdradzać więcej fabuły.
Na koniec zostawiłam sobie muzykę. Opening tej serii jest jednym z najlepszych utworów, jakie słyszałam, a może nawet najlepszym. Sam ten utwór powodował u mnie dreszcze i słysząc go od razu się tak smutno robiło. Pasuje do tej serii idealnie. Często przewijam piosenkę początową, aby skrócić oglądanie, tu nie zdarzyło mi się to raczej nigdy. Mamy dwa endingi, ale nie zrobiły na mnie one takiego wrażenia. Są, bo są i tyle.
Podsumowując, bardzo polecam tą pozycję, aby się wyciszyć, zastanowić i pomyśleć. 24 odcinki ogląda się szybko i z zapartym tchem. Zapraszam do oglądania i dzielenia się opiniami:)
Teraz screen’y xD
Do pobrania i posłuchania:
^^
Nie miałam przyjemności oglądać, ale ciekawa fabuła, a grafika jeszcze lepsza ^^ A op i end’y po prostu świetne ;) Przekonałam się, że jak ty piszesz o czymś recenzję, to jest zawsze dobre anime (tak było z REC) , więc pewnie niedługo zabiore się za tą serię xD
Pozdrawiam ;**
Kaeiko_chan
Hm… kreska średnio wpadła w mój gust z tego co zauważyłam po screenach. Nie podoba się mi motyw robotów i walki robotów, obcych i ludzi. Wolałabym już ninja ;D
Ale szczerze chyba się skuszę na jeden odcinek. A teraz idę szukać tego openningu. Jak przesłucham, to powiem, co o nim myślę. I czy podzielałam zdanie mizuumi.
A właśnie, czemu „jezioro”?
Bye-Nyappy ;*
Dobra op właśnie się kończy, więc moge wyrazić opinię. Taki kołysankowaty. Ładny, ale mało żywiołowy, troszkę usypiający. Myślę, że dobrze, by sie go słuchało do poduszki i gdybym była zmęczona. Ale ten początek taki nie za bardzo „o e e a”, czy jakoś tak ;D
A co znaczy „bokurano”? Szukałam w słowniku, ale nie znalazłam takiego słowa. Jedyny mój pomysł, to rozdzielenie na: „bokura no” i wtedy wyszło by „nasze” ;D
Nyappy ;* Ale za chwilę jeszcze się pewnie odezwę ;D
Mam jeszcze taką sprawę, możesz mi mizuumi podać strony z anime, oprócz kreskowki.fani.pl i anime-shinden? Bo chcę obejrzeć anime, a tam go nie ma ;(
@ Aoi na shindenie na pewwno jest Bokurano, bo oglądałam sama xD alle masz tu jeszcze kilka linków
http://www.urusai.pl/anime/bokurano
http://anime-online.info.pl/articles.php?article_id=47
Co do tego, czemu akurat „mizuumi” to sama hmm, nie wiem:D Ale asqua nie było dostępne na wordpressie i musiałam coś innego dać i jakoś tak padło na mizuumi;d
A op przecież masz pod notką, to po, co kochana szukasz? xD
Ciekawa seria ;D Jeśli nie będę miała 5 anime do oglądnięcia, na pewno się zabiorę. Nie lubię mieć dużo na głowie.
Biedne roślinki ;((
Powiem, grafika leciutko mnie odpycha. Nie lubię tej krechy…
Serio ładny op. Moje klimaty!
Tak więc, postaram się przymknąć oko na grafikę i oglądnąć to anime ;]
pozdrawiam.
Z Bokurano to myślę, że problemów nie będzie, ale inne anime miałam na myśli (3 część SZS).
A op szukałam, bo później zauważyłam linki ;D wiem, spostrzegawcza jestem ;P
A z tym zielnikiem, to masz jeszcze czas na zebranie nowych ;D
Bye bye ;*
Opis mnie zaciekawił. Chociaż walki robotów to nie dla mnie, to bardzo podoba mi isę motyw śmierci po stoczonej walce. Próbowałam sobie wyobrazić swoją reakcję na taką wiadomość, ale mi nie wyszło. Chyba nie potrafiłabym nawet dopuścić do siebie takiej myśli, uznałabym to za żart. Jeśli znajdę czas, na pewno obejrzę. Ale to w rok szkolny, jak rodzice będą pewni, że się uczę xD
Pozdrowionka
CHE.R.R.Y.
Walki robotów to nie moja kategoria, chociaż z tego, co napisałaś o bohaterach, zastanawiam się, czy by na ten tytuł nie zerknąć. Ale chyba się nie skuszę. Za mało wolnego czasu.
Pozdrawiam ^^
Alex
@Aoi
Straasznie dużo:D Dwa tygodnie;d
A no to sprawdź na urusai.pl i anime-online.info jeszcze tu –> http://animeon.pl/news.php
@ CHE.R.R.Y.
Walkie robotów tam nawet tak nie rażą, bo głównie seria skupia się na uczuciach dzieci. Sama też nie potrafiłabym sobie wyobrazić, co bym zrobiła z taką wiadomością. Straszne. Zachęcam do obejrzenia:D
@Alex
No rozumiem, też narzekam na brak wolnego czasu, szczególnie w czasie roku szkolnego:) Ale polecam zerknąć na tą serię:)
Witam, bardzo fajny blog :)
Zapraszam na http://www.urusai.pl , tworzony jest tam dział z recenzjami!
Właśnie poszukują osób, które piszą recenzje anime, zachęcam ;)