CANAAN – 08

Konnichi wa! xD Dziś czas na kolejną notkę o CANAAN.

Ale zanim do tego przejdziemy, to powiem Wam, że kupiłam sobie dziś gazetę xD A w gazecie tej były 3 plakaty z Vampire Knight xD Najważniejsze jest szczęście dziecka o.O Warto było iść przez całe miasto do empiku, bowiem, jak na razie, mamy tylko jeden.

Aha, no i jeszcze jedno xD Ja na bieżąco uaktualniam notkę o sezonie jesiennym, dodałam ostatnio kolejne filmiki do Witner Sonata, Darker than Black czy To Aru Kagaku no Rail Gun. Zapomniałam tylko napisać.:p

A teraz chodźmy do panny Canaan i jej towarzyszy xD

Odcinek 08

Jesteśmy świadkami snu Canaan, w którym traci ona Marię, zaniepokojona budzi się i okazuje się, że jest w szpitalu, a jej przyjaciółka jest z nią.
Na szpitalnym korytarzu siedzi sobie Mino i rozmawia przez telefon z ojcem Marii, który twierdzi, że niemożliwe jest, aby ludzie przeżyli atak wirusa Ua i potem posiadali zdeformowane organy. Możliwe by to było jedynie w przypadku podania antywirusa. Z czego Mino wnioskuje, że The Snakes tak owego posiadają i wszyscy, którzy go otrzymali są pod ich kontrolą.
Canaan dalej nie wyczuwa kolorów.
Vice Prezydent USA rozmawia z Alphard, obydwie strony chcą współpracować. Przywódczyni The Sanakes przebywa razem z Cummingusem i chce się udać do tajemniczej fabryki, gdzie przebywa jej siostra Liang Qi.
Możemy bardziej przyjrzeć się postaci Hakki, która przypomina sobie, jak odkryła swoje zdolności, zabijając przy tym chłopca.
Canaan opuszcza szpital i informuje Natsume,  że straciła swoją niezwykłą zdolność.
Maria i Canaan postanawiają spędzić razem czas i wybierają się na koncert. Na miejsce występu przybywa Hakko i zaczyna śpiewać, powodując tym samym cierpienie wszystkich zgromadzonych. Gdy przestaje Canaan i Maria opuszczają koncert.
Mino idzie porozmawiać ze Santaną i podejrzewa go o pracę dla The Snakes. W tym momencie wraca Hakko i postanawiają udać się do opuszczonej wioski, po drodze zgarniają Canaan i Marię.
Po pierwszym dniu jazdy zatrzymują się na nocleg i pod rozgwieżdżonym niebem Maria informuje przyjaciółkę o rozmowie z Alphard, dodaje też coś na temat swojej przeszłość i prosi, żeby Canaan jej nie zostawiała. Ta mówi jej, że pomimo iż nie widzi barw, to nadal wyczuwa życzliwość Marii.
Gdy wszyscy śpią Hakko próbuje udusić białowłosą. Uciekają z samochodu.
W tym momencie budzą się Mino i Santana, który twierdzi, że Hakko jest na niego obrażona i wini go jako sprawcę tego wszystkiego.
Podczas ucieczki Hakko spada ze stoku, a Canaan domyśla się, że żywi ona do niej nieprzyjazne uczucia. Dowiaduje się też od niej, że to ona jest sprawcą wszystkiego.
W drodze do wioski spotykają Yun Yun jadącą sobie na rowerze…

Myśli i wnioski:

Oho xD Jedziemy w kierunki wioski, czyli tam zapewne będzie miał miejsce finał serii. Jak widać po zapowiedzi kolejnego odcinka, to pojawią się tam również The Snakes.

Ciekawe, dlaczego Canaan straciła swoje zdolności?  Czyżby doszło do przegrzania systemu w czasie siódmego episodu, kiedy ratowała Marię przed śmiercią? Nie wiem, ale podejrzewam, że niebawem się tego dowiemy.

Dziś mnie Hakko zaskoczyła. Po, co ona chciała udusić Canaan? Czemu jej nie nawidzi? Nie mam pojęcia, o co ona ją obwinia. tak z drugiej strony to ja współczuję Hakko, że musi cały czas milczeć, bo jak gada to przyprawia ludzi o niewysłowiony ból. Straszne. Ja bym nie potrafiła się nie odzywać xD

Zostało nam już 5 odcinków, czyli z każdym kolejnym akcja będzie ostro postępować do przodu, choć ja nie uważam, że jest tu coś zbędnego pokazane. Wszystko wnosi coś do serii.

Zachwycałam się już grafiką tego anime?:p Jak nie, to zrobię to teraz, a jak tak, to poczytacie raz jeszcze. Strasznie mi się kreska podoba. Szczegolnie tła i krajobrazy, i oczy. Świetne oczy tu mają.  Patrzały Canaan pzypominają mi te Lulu z Code Geass^^, na którego mam manię ostatnimi czasy, ale więcej o tym kiedyś napiszę:p
Ale wracając do kreski w Canaan to jest naprawdę na wysokim poziomie. Podoba mi się. Więcej anime z taką kreską!

No to już koniec mojego wywodu xD Teraz screen’y ;p