Obejrzałam już kilka pierwszych odcinków z zaplanowanych przeze mnie serii sezonu zimowego xD Postaram się napisać, co myślę o niektórych z nich. Na pewno dostaniecie osobne Pierwsze Wrażenie o Seikon no Qwaser i jeszcze nie wiem o czym ^^ . Mam nadzieję, że notka pomoże Wam zdecydować, co oglądać, a co nie xD No to do dzieła ^^
Dance in the Vampire Bund
Większość pierwszego odcinka skupia się na talk show z udziałem gwiazd, profesorów i innych znanych osobistości Japonii, którzy zastanawiają się na tym, czy wampiry istnieją. Akcja rozkręca się w momencie, gdy do studia przybywa jedna z przedstawicielek wampirów i pokazuje zebranym ramię jednego z jej pobratymców. Okazuje się, że aktor, który był jednym z ekspertów w dzisiejszym odcinku, jest tak naprawdę wampirem. Kiedy jego moce przebudzają się i zaczyna atakować widzów w studio do akcji wkracza mała, blond włosa dziewczynka. Okazuje się, że jest ona Księżniczką Wampirów i postanowiła się ujawnić, aby stworzyć „Specjalną Strefę”, gdzie w spokoju mogłyby żyć wampiry.
Pierwszy odcinek według mnie był taki średni. Pierwsze piętnaście minut, gdzie wszyscy gadali o tym czy wampiry istnieją, czy też nie, to wielka nuda. Dopiero z pojawieniem się wampirzycy wszystko nabiera tempa. Mam nadzieję, że dalej będzie już tylko lepiej, bo mam zamiar kontynuować oglądanie tego anime.
Grafika mi się spodobała. A Mina wygląda jak elf ^^ . Strasznie lubię elfy, ale o tym już pewnie mówiłam nie raz. Co zaś się tyczy muzyki, to w tym odcinku jak na razie dostaliśmy tylko ending, który jakoś szczególnie nie przypadł mi do gustu.
Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej, bo pomysł na anime jest naprawdę świetny.
So Ra No Wo To
Kanata Sorami przybywa do miasta Seize, gdzie ma zamieszkać w Fortecy Czasu. Zanim jednak tam trafia gubi się w drodze i trafia na lokalny festiwal. Tam poznaje Rio, która wyjaśnia jej ideę festiwalu i pomaga dotrzeć do Fortecy. Okazuje się, że Rio będzie uczyć Kanatę, jak zostać trębaczem.
„K-ON” wersja wojskowa? Mogę stwierdzić, że tak xD Kreska jak najbardziej przypomina tą z wspomnianej przeze mnie serii. Nie oznacza to, że jest zła. Wprost przeciwnie! Bardzo lubię kreskę z „K-ON’a”. Do tego w So Ra No Wo To dostaliśmy piękne widoczki. Te krajobrazy podbiły moje serce, zawsze lubiłam takie klimaty ^^. Co do muzyki, bo w końcu ona najważniejszą rolę będzie tu odgrywać, to nie zaskoczyła mnie niczym szczególnym. Tego się spodziewałam i to dostałam. Zarówno op, jak i end słucha się przyjemnie, ale nie zapadły mi w ucho, jak na razie. Zobaczymy, co będzie dalej, ale czy będę oglądać na bieżąco to nie wiem.
Baka to Test to Shoukanjuu
Akihisa Yoshii ląduje w najgorszej klasie swojej szkoły, czyli oddziale F. Warunki tam panujące nie odpowiadają jemu, ani reszcie uczniów, dlatego postanawiają coś zmienić. W tym celu wypowiadają „wojnę” klasie E. Jeśli ją wygrają będą mogli zamienić się klasami z innym odziałem, a tym samym poprawić warunki edukacji. Dodajmy, że pojedynek kończy się zwycięsko dla klasy F, ale to dopiero początek problemów, bo wyzwanie rzuca im najlepsza klasa w szkole, czyli oddział A.
Miałam tego nie oglądać w ogóle, ale w końcu pod namową obejrzałam. I nie żałuję! Naprawdę świetna komedia. Do tego super grafika. Czego można chcieć więcej? Uśmiałam się co nie miara przy tym. W sam raz na zimnie, ponure styczniowe wieczory. Do tego ending jest naprawdę super. Już czekam na pełną wersję tego utworu. A tak jeszcze sobie przypomniałam, te stworki, co je przywołują to takie podobne są do Shugo Char. Takie słodkie ^^
Durarara!!
Mikado Ryuugamine przeprowadza się do Tokio, gdzie ma rozpocząć naukę w nowej szkole, do której uczęszcza również jego przyjaciel z dzieciństwa, Masaomi Kida. Podczas pierwszego ich spotkania po długim czasie, Mikado poznaje Tokio, znajomych Kidy oraz miejską legendę, czarnego motocyklistę bez głowy.
Jeej! Super xD Podoba mi się, już mnie kupiło to anime *.* Aura tajemniczości, mroczny klimat, gangi, dziwne postacie. To wszystko, co lubię najbardziej. A! No i motor! Kocham motory *.* Grafika jest taka trochę inna, ale nawet mi się podoba. Do tego muzyka! O tak, tu należy się wielki plus twórcom. Doskonale pasuje do klimatu całej serii. Czekam na dalsze odcinki, bo na pewno będę je oglądać xD
1) Dance in the Vampire Bund
Oglądając odcinek pierwszy miałam ochotę go wyłączyc w jakiejś połowie… Ale końcówka mnie zachęciła aby obejrzec kolejny odcinek… Może będzie lepiej…
2) So Ra No Wo To
Pierwszy odcinek mi się nawet spodobał, ale drugi już mnie wynudził…
3) Baka to Test to Shoukanjuu
Ta seria za to mi się kompletnie nie widzi… Grafika mi się wcale nie podoba (zwłaszcza tła…), a te stworki to bardziej mi przywołują na myśl jakąś grę komputerową… I co to za pomysł, aby jedna laska pobiła całą klasę? Może jeszcze sama jedna dokopie całej klasie A?!
4) Durarara!!
Aktualnie to mój faworyt na zimę:) Zakochałam się w pierwwszym odcinku, w openingu, w endingu, w Mikado (ubóstwiam Mamoru Miyano:)) i w motocykliście (czy Tobie też się wydaje, że to kobieta?) i też kocham motory:) Mam kolegów motocyklistów, jeden to mnie kiedyś katował masą filmików o sztuncie:) hehehe Nie ma to jak hobby:) hehehe
Z niecierpliwością czekam na pierwsze wrażenie Seikon no Qwaser. Manga mi się widzi, taki hardcore , ale anime ugrzecznili do granic możliwości…
Obejrzałam wszystkie pierwsze odcinki tych serii poza Baka to Test to Shoukanjuu.
Powiem tak Durarara!! choć też miałam ochoty tego oglądać(,gdyż nie przepadam za tego typu anime)bardzo mnie zaskoczyło i to pozytywnie.Na pewno będę oglądać następne odcinki.
Co do Dance in the Vampire Bund po obejrzeniu 2 odcinka bardzo mi się spodobała.
So Ra No Wo To zanudziłam się.Może i odcinek nie był taki zły,ale dla mnie też nie było tam nic godnego uwagi
Jeszcze obejrzałam pierwsze odcinki 2 innych anime,ale skoro ich tu nie wymieniłaś to nie będę się na ich temat rozpisywać
Gdzie oglądałaś Dance in the Vampire Bund? Chciałam sobie obejrzeć, ale widziałam same wersje na MegaVideo ;/
BTTTS widzę już którąś z któryś opinię i jak na razie wypadły dobrze. Ale nie mam chęci na anime.
O Durarara szczerze zapomniałam xD I sobie juz nie chcę przypomnieć :)
Ja nie wiem, niby nie oglądam anime, ale odnoszę bardzo dziwne wrażenie, że gdybym miała czas, to bym zaczęła. xD Tym bardziej, że niektóre naprawdę mnie zaciekawiły. Chyba najbardziej ‚Baka to Test to Shoukanjuu’. Ja po prostu lubię takie klimaty szkolne (nie liczę oczywiście szkoły prawdziwej ; p). Poza tym jak napisałaś, że to komedia, to już w ogóle, ponieważ ostatnio przydałoby mi się coś takiego wesołego. ^^
Pozdrawiam ; )