Dawno nie było nic z tej kategorii, więc coś trzeba dodać. Padło na endingi. Obiecałam wyjaśnienia i oto one.
Nie pisałam nic przez tydzień, ostatnio mało piszę *wali głową w ścianę*. Nie czytam opowiadań, nie piszę też nic. W ogóle porażka na tej linii >.< Mało też oglądam. A co robię? Chodzę do szkoły i uczę się to raz, nawet główny powód. Do tego jak już wejdę wieczorem to prowadzę dłuuugie konferencje na skype ze wspaniałymi osobami, które teraz pozdrawiam ^^ Ale nie mogę zgonić tego wszystkiego na nich, zresztą ja nie mam do nikogo pretensji tylko do siebie. Naprawdę świetnie się z nimi rozmawia i pod żadnym pozorem nie mam zamiaru rezygnować z tych znajomości. Do tego dochodzi moje lenistwo, które już znane. I na tym to się wszystko opiera. Teraz mi jeszcze dojdzie radio, to ja już nie wiem. Ale nie chce rezygnować z bloga, co to to nie! Nie dam Wam o sobie zapomnieć ani nic takiego. Jestem zła na siebie i to bardzo, że nic nie piszę. Proszę wybaczcie mi *prosi*. Postaram się poprawić, ale nie wiem jak mi to się uda ^^ Gomen, gomen.
Teraz przejdźmy do notki. Z endingami było gorzej, bo jest mnie takich, które mi się podobają, ale jakieś 10 się znalazło ^^